KPO, czyli Krajowy Plan Odbudowy, jest częścią unijnego Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększnia Odporności. Jest to kompleksowy program wsparcia
i wzmocnienia polskiej gospodarki. Składa się z 54 inwestycji i 48 reform i ma on za zadanie złagodzić społeczne i gospodarcze skutki pandemii Covid-19.
30 kwietnia bieżącego roku polski rząd przedstawił Komisji Europejskiej proponowane zmiany w Krajowym Planie Odbudowy. Rewizja była konieczna, bowiem poprzedni rząd na skutek sporów o praworządność miał spore opóźnienia i zaległości w realizacji zapisów
z KPO.
"Założeniem rewizji KPO jest jej ograniczenie do zmian niezbędnych do skutecznej realizacji reform i inwestycji szczególnie istotnych dla dalszego rozwoju społeczno-gospodarczego Polski" - poinformowało Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej.
Polski rząd wnioskował m.in. o rezygnację z nałożenia opłat za rejestrację samochodów spalinowych w zamian za dofinansowanie pojazdów elektrycznych.
Co się nie zmieni?
Z opublikowanego we wtorek komunikatu Komisji Europejskiej wynika, że wartość polskiego KPO się nie zmieni - Polska otrzyma z funduszu odbudowy 59,8 mld euro, z czego 34,5 mld euro będą stanowić pożyczki, a 25,3 mld euro dotacje.
Nie zmieni się także liczba celów, które Polska musi zrealizować - KPO nadal zakłada realizację 55 reform i 56 inwestycji.
Co się zmieni?
Zmieni się zakres zobowiązań w ramach KPO zwanych kamieniami milowymi - w ramach rewizji rząd zapowiadał zmianę 14 z 55 reform oraz 27 z 56 inwestycji.
Jedna z kluczowych zmian zakładanych przez rząd dotyczy podniesienia opłat rejestracyjnych dla pojazdów z silnikami spalinowymi. Wyższe opłaty miały zostać ustanowione do końca 2024 r., a dochody z nich - przeznaczone m.in. na rozwój niskoemisyjnego transportu publicznego.
W przesłanej do Brukseli korekcie KPO rząd zaproponował utworzenie "instrumentu finansowego, który za pomocą wsparcia w formie dotacji dla osób fizycznych umożliwi nabycie - kupno, leasing, wynajem długoterminowy - nowych i używanych pojazdów zeroemisyjnych". Ma to zwiększyć dostępność tych pojazdów oraz ich popularyzację. Dopłaty do "elektryków" zostaną sfinansowane
z KPO. Rząd zaplanował na ten cel 373 mln euro, co ma pozwolić na dofinansowanie 40 tyś. samochodów (przy założeniu, że dopłata na osobę wyniesie 40 tyś. zł).
Rząd planował także rewizję reformy szpitali - w miejsce jednej ustawy o modernizacji i poprawie efektywności tych placówek zaproponował KE modyfikację obecnie istniejących przepisów. Zmiany przewidywały także przesunięcie środków na wsparcie rolnictwa
i przetwórstwa, m.in. poprzez inwestycje w magazyny zboża, centra dystrybucyjne czy rynki hurtowe, w tym spółdzielnie.
Źródło: Euractiv