Jeszcze kilkanaście lat temu wirtualny świat od świata rzeczywistego oddzielały bariery techniczne. Żeby połączyć się z internetem, trzeba było siedzieć w pomieszczeniu z gniazdkiem elektrycznym i kablami. Duży, ciężki i powolny komputer, długie łączenie się z modemem i słabe łącze sprawiały, że do sieci zaglądało się raz na jakiś czas. Teraz właściwie wciąż przechodzimy od świata realnego do świata wirtualnego, a ich granice się zatarły. Świat wirtualny, znany również jako wirtualna rzeczywistość, to symulowane komputerowo środowisko, które imituje świat realny lub tworzy własny, fikcyjny świat. Użytkownicy mogą wchodzić w interakcje z tym światem za pomocą awatarów, reprezentujących ich w wirtualnym środowisku. Wirtualny świat albo cyfrowa rzeczywistość to wszystko, co dzieje się w internecie lub programach komputerowych. Możliwości jest tak wiele, że każdy znajduje tu coś dla siebie: media społecznościowe, gry, serwisy informacyjne i tematyczne, blogi, filmy, podcasty, platformy pomagające w pracy i nauce, aplikacje służące rozwijaniu zainteresowań, portale randkowe, zbiory danych, mapy, muzea i nowoczesne biblioteki. W wirtualnym świecie jest miejsce zarówno dla tych, którzy są głodni silnych wrażeń, jak i dla tych, którzy szukają zwykłych, praktycznych informacji.
Świat wirtualny to:
Symulacja rzeczywistości: wirtualny świat może być wierną kopią świata realnego, trójwymiarową symulację, np. miasta, natury lub też wyobrażoną rzeczywistością, np. fantasy.
Interaktywny: użytkownicy mogą wchodzić w interakcję ze światem i innymi użytkownikami za pośrednictwem sowich awatarów.
Różnorodne zastosowania: wirtualne światy są wykorzystywane w edukacji, grach online, mediach społecznościowych, a nawet w komunikacji biznesowej.
Rzeczywistość wirtualna (VR): to popularny sposób doświadczania świata wirtualnego, gdzie użytkownicy używają headsetów i innych urządzeń, aby poczuć się zanurzeni w cyfrowym świecie.
Rzeczywistość rozszerzona (AR): cyfrowe elementy są nakładane na rzeczywisty świat, np. poprzez aplikacje na smartfonach.
Rzeczywistość mieszana (MR): łączy elementy świata rzeczywistego i wirtualnego w jednym środowisku.
Zastosowane świata wirtualnego:
Gry wideo: wirtualne światy są często wykorzystywane w grach wideo, gdzie użytkownicy mogą doświadczać różnych przygód i interakcji.
Symulacje: wirtualne światy mogą służyć do symulacji różnych scenariuszy, np. w edukacji, medycynie lub inżynierii.
Edukacja: świat wirtualny może być używany do nauki i edukacji, oferując bardziej angażujące doświadczenia.
Rozrywka: wirtualne światy oferują różnorodne formy rozrywki, takie jak imprezy, koncerty czy inne wydarzenia.
Praca: wirtualne światy mogą być wykorzystywane do zdalnych spotkań, współpracy i komunikacji.
Metaverse: to koncepcja wirtualnego wszechświata, w którym ludzie mogą żyć, pracować, bawić się i wchodzić w interakcje.
Świat wirtualny a świat realny.
Psychologowie zajmujący się życiem w sieci twierdzą, że obecnie podział na świat wirtualny i świat realny jest sztuczny. Odkąd mamy telefony i inne urządzenia mobilne ze stałym dostępem do bezprzewodowego internetu, granice między tym, co online i offline, się zatarły. Biegniesz przez las i słuchasz podcastu, siedzisz w szkole i piszesz z kimś przez komunikator, czytasz książkę, a jednocześnie sprawdzasz w komórce informacje o autorze. Cały czas przełączamy się między światem wirtualnym a światem realnym. W jednym i drugim czekają na nas dobre i złe rzeczy. Trudno przecenić wpływ internetu na życie człowieka. Z jednej strony, wirtualny świat jest na wyciągnięcie ręki, a w nim wszystko: zakupy, rozrywka, nauka, praca, kontakty z przyjaciółmi i możliwość zawierania nowych znajomości. Nie trzeba wychodzić z domu, męczyć się, starać. Nieważne, kim jesteś i jak wyglądasz - możesz stworzyć swój wizerunek, być kimś innym niż w rzeczywistości. To kusząca perspektywa. Nic dziwnego, że wpływ internetu na życie człowieka to m.in. ograniczenie spotkań twarzą w twarz, mniej rozmów i aktywności fizycznej. Z drugiej strony - gdyby nie internet, jak dalibyśmy sobie radę z izolacją w czasie pandemii? Jak udałoby się nam w miarę normalnie uczyć, pracować, spotykać ze znajomymi, oglądać filmy, grać? Internet sprawił, że więcej czasu spędzamy w domu, ale z własnego pokoju możemy kontaktować się z całym światem. Choć z internetu korzystają wszyscy - starzy i młodzi, dorośli i dzieci, to wielu rodziców (nie mówiąc o dziadkach) nie rozumie, że wirtualny świat dla nastolatków jest bardzo ważny. Mówią: „Tylko siedzisz w tym telefonie”, „Tracisz czas na głupoty”. Jakby sami zapomnieli, jak przyjemnie jest rozmawiać z przyjaciółmi, wspólnie oglądać śmieszne albo pozytywnie nastrajające filmiki, rywalizować lub współpracować w grach, poszerzać zainteresowania. Wirtualny świat dla nastolatków jest tym samym, czym kiedyś były kluby, boiska, szkolne korytarze, wyjścia do kina.
Wirtualny świat - szanse i zagrożenia.
Wirtualny świat niesie ze sobą wiele szans i zagrożeń. O korzyściach już zostało wspomniane a teraz przyjrzyjmy się wadom. Jakie konkretne zagrożenia niesie ze sobą częste przebywanie w świecie wirtualnym?
Złudzenie związane z mediami społecznościowymi-Jeśli obserwujemy ludzi w mediach społecznościowych, to możemy odnieść wrażenie, że są oni atrakcyjni, ciekawi, zawsze wiedzą, co powiedzieć, mają spore osiągnięcia, dużo pieniędzy i możliwości. To złudne. Media społecznościowe pozwalają na kreowanie swojego wizerunku, poprawianie zdjęć, wybieranie takich informacji, którymi chcemy się pochwalić. Nikt świadomie nie pokazuje gorszych ujęć, wstydliwych momentów itp.
Hejt, prześladowanie-W mediach społecznościowych i komentarzach pełno jest negatywnych opinii, poniżających uwag, porównań, ocen. Obrażanie innych to dla wielu osób jedyny sposób na poprawienie swojego samopoczucia. W mediach społecznościowych możemy stać się ofiarą lub sprawcą takiej przemocy.
Negatywny obraz świata-W Internecie panują dość bezlitosne zasady - lepiej klikają się złe, szokujące i kompromitujące wiadomości. Łatwo przez to wpaść w przygnębienie i lęk. Dlatego bardzo ważne jest, kogo się w śledzi w wirtualnym świecie. Jeśli czyjeś treści (podcasty, teksty, posty) źle na nas wpływają, powinniśmy przestać śledzić tę osobę. Wybierajmy z sieci to, co dobrze na nas wpływa, wspiera i sprawia, że dobrze się czujemy.
Ograniczenie kontaktów w świecie rzeczywistym-To dobrze, że Internet daje nam możliwość poznawania nowych ludzi i kontaktowania się z nimi. Ale rozmowy online nigdy nie zastąpią spotkania. Człowiek potrzebuje kontaktu fizycznego, bliskości, dotyku, patrzenia sobie w oczy. Nie tylko wtedy, gdy jest zakochany. Gdy przyjaciel poklepie nas po ramieniu, gdy mamy możliwość porozmawiania z koleżanką twarzą w twarz, nasz organizm czuje się inaczej niż przy kontaktach tylko przez Internet. Ważne jest także to, że można jednocześnie robić razem różne rzeczy, np. oglądać filmy czy grać. To dla ludzkiego mózgu coś bardzo cennego i wpływa na niego dużo lepiej, niż gdybyśmy robili to samo w sieci, bez bezpośredniego kontaktu.
Problemy z postrzeganiem własnego ciała-Im dłużej przebywamy w sieci, tym mniej mamy bliskich relacji w świecie rzeczywistym, tym może być nam trudniej akceptować swoje ciało. Osoby uzależnione od Internetu niechętnie wychodzą z domu i spotykają się z innymi ludźmi, bo nie wiedzą, jak się wówczas zachować. Wstydzą się tego, jak wyglądają, i tego, że ludzkie ciało nie jest idealne, obawiają się, że zaburczy im w brzuchu, spocą się ręce, zarumienią policzki.
Kłopoty koncentracją i snem-Wirtualny świat to cała masa informacji, zdjęć, filmów, tekstów, memów. Przeskakujemy od jednego do drugiego tak, że często zapominamy, po co w ogóle weszliśmy do sieci. Przez dużą liczbę bodźców jesteśmy zmęczeni lub mamy problemy ze snem (światło ekranów zaburza bowiem wydzielanie hormonu regulującego sen).
Odgrywanie ról, okłamywanie, manipulowanie-Dla osób, które bardzo lubią być podziwiane, Internet, a szczególnie media społecznościowe, to miejsce, w którym mogą kreować swój wizerunek, wrzucać dziwne, zwracające uwagę treści, publikować (czasem szkodliwe i głupie) wyzwania. W ten sposób mogą wyrządzić krzywdę innym osobom. Ale także sobie samemu. Gdy głupi żart przerodzi się w prawdziwą tragedię, trzeba będzie zmierzyć się z jej realnymi skutkami. Wyrzuty sumienia i poczucie winy nie są czymś wirtualnym - przeżywa się je naprawdę.
Nagłe, niezrozumiałe zerwanie znajomości-W Internecie łatwo nawiązać nowe znajomości, ale łatwo także stracić „przyjaciół”. Bez żadnej wyraźnej przyczyny ktoś, kto był dla nas ważny, znika z naszego wirtualnego świata, ale pustka, poczucie straty, żal są prawdziwe i bardzo bolesne. Osobie poznanej w sieci łatwiej jest przestać się odzywać i zablokować kontakt, niż gdyby zdarzyło się to w świecie realnym, gdy trzeba przyjść, wyjaśnić nieporozumienie, poradzić sobie z emocjami.
Narastający lęk-Gdy spędzamy dużo czasu w sieci, tracimy kontrolę nad światem rzeczywistym. Trudno nam nadążyć z nauką i innymi obowiązkami, zaniedbujemy sport, kontakty z bliskimi, nawalamy w różnych ważnych sprawach. A z tego rodzi się lęk. Żeby go rozproszyć, zaglądamy do sieci. Kółko się zamyka, jest coraz gorzej.
Uzależnienie-Nadmierne korzystanie z Internetu prowadzi do uzależnienia. Objawami są m.in.: poczucie niepokoju, gdy przez jakiś czas nie zaglądamy do sieci, rezygnacja z dawnych zainteresowań, spędzanie coraz większej liczby godzin przy ekranie.
Ucieczka w świat wirtualny.
Z Internetu korzystamy bardzo różnie, bo każdy z nas jest inną osobą - dla niektórych z nas częste przebywanie w sieci to ucieczka w świat wirtualny. W mediach społecznościowych dobrze odnajdują się np. osoby ciche, nieśmiałe, spokojne, mało przebojowe - takie, które w grupie znajomych boją się zabrać głos albo są pomijane. W Internecie mogą zastanowić się nad tym, co chcą opublikować, mogą też wycofać się z kontaktów, gdy czują się niepewnie. Ucieczka w świat wirtualny to także typowa reakcja osób, które w realnym życiu zmagają się z poważnymi problemami (takimi jak przemoc lub uzależnienie w rodzinie, brak wsparcia rodziców, życie w ciągłym napięciu i smutku). Niestety uciekanie w świat gier czy wirtualne przyjaźnie nie rozwiążą problemów, dadzą tylko chwilową ulgę. Przyjaźnie nawiązane przez Internet należy traktować z ostrożnością. Jeśli dobrze nam się z kimś pisze - możemy zaproponować spotkanie w publicznym miejscu ale jednocześnie musimy koniecznie zadbać o swoje bezpieczeństwo, powiedzieć komuś, dokąd i po co idziemy, kategorycznie nie wolno nam iść do wirtualnego znajomego do domu ani nie zapraszać go do siebie. Wirtualny świat pozwala spotkać kogoś ciekawego, ale poznać go- tak naprawdę - możemy tylko w prawdziwym świecie. Z pewnością, taki świat może dać poczucie bezpieczeństwa, kiedy jest niewygodny, możemy wylogować się. Tylko czy o to chodzi by wylogować się z życia. Kiedy potraktujemy ten wirtualny świat jako tylko narzędzie, będzie pomocne - ale gdy uczynimy go celem samym w sobie, wówczas skutki mogą być opłakane i nieodwracalne. W tym psychiczne. Szkoda, że dziś ten świat jest mocno wynaturzony. Ważne abyśmy zatrzymali się w tym wszystkim, kiedy nie będzie za późno.
Źródło: https://www.dlaucznia.pl/blog/wirtualny-swiat-co-nam-daje-a-co-zabiera