Pan Stanisław Lis Wiceprezes Rady Głównej Stowarzyszenia Autorów Polskich w Warszawie napisał rapiał " Szóste wspomnienie o Józefie Komarewiczu" z okazji 10 rocznicy śmierci (1955-2015)
SZÓSTE WSPOMNIENIE
o Józefie Komarewiczu (1955 - 2015)
To już dziesięć lat minęło…
„Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd
pamięcią się im płaci”
/Wisława Szymborska/
Józefie! To już dziesięć lat, Jak Ciebie nie ma.
Pamiętam, jak zawsze mówiłeś:
„że słowo nie wróbel, jeśli ulatuje, nie można go już złapać…”
Tak też stało się z Tobą.
Odleciałeś gdzieś w Kosmos,
w przestrzeń wyobraźni i metafizyki,
gdzieś do Krainy Rządzonej przez Pana Boga. Pozostawiając nam po Sobie
Swoją wrażliwość i piękne słowa poetyckiej opowieści o życiu,
w którym żyłeś, pozostawiłeś Słowa, które mają do dzisiaj moc ognia, który nie spala, tylko oświeca.
Mówiłeś też, kiedy snuliśmy po kilku kielichach Opowieści o Naszych Planach Podboju Świata, że podobnie, jak kiedyś Sokrates:
„bać się śmierci jest tym samym, co mieć się za mądrego, nim nie będąc…”
Podobała mi się ta filozofia, bo była zgodna z wykładnią
Naszego Wspólnego Mistrza Alberta Einsteina, który twierdził, iż:
„życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód…”
Ty byłeś zawsze takim kolarzem, który trzymał się czołówki peletonu,
będąc zawsze gotowy do pomocy przyjaciołom Co Najważniejsze Lubiłeś Naprawiać Świat
poprzez czynienie drobnych uprzejmości innym ludziom.
Byłeś indywidualistą, ale takim który umie i lubi grać w zespole.
Takim Ciebie pamiętam i takiego
KOMARA wspominają koledzy, przyjaciele i zwykli znajomi, którzy zawsze
szanowali Twój Honor i Słowo Pisarza, Poety i Dziennikarza
i kibicowali Twoim społecznym
a przede wszystkim kulturowym projektom, w których Człowiek znaczył tylko i… aż tyle, co drugi Człowiek…!
Józefie! W dziesiątą rocznicę Twojego Odejścia wznoszę toast…
„Będąc tam u Góry pamiętaj, że
My Twoi Przyjaciele też tam przybędziemy!
A zatem nie wypij wszystkich butelek szampana, abyśmy i My mogli go z Tobą POSMAKOWAĆ!!!”
Józefie!
Pamiętamy o Tobie w CODZIENNOŚCI Zawsze
HEKTOR - Stanisław Lis
Tarnów, 27 sierpnia 2025 r.
Tak było 27 sierpnia 2025 i w latach poprzednich ...
Do pobrania: